Jeżeli zdarza wam się śledzić topowe tytuły polskich wydawnictw young adult i zewsząd zalewają was wszystkie synonimy słowa „najlepszy”, a wy powoli zaczynacie mieć dość, to nie oznacza, że coś jest z wami nie tak.
Chciałoby się powiedzieć, że to naprawdę świetnie, że polski rynek wydawniczy tak obficie obrósł w literaturę traktującą o osobach nieheteronormatywnych.…
